Witam Was serdecznie. Ponieważ w ostatnim czasie bardzo Was zaniedbałam postanowiłam troszeczkę więcej czasu poświęcać na mój blog . Korzystając z uroków dzisiejszego ciepełka dodaję typową sobotnią stylizację . Pierwszy raz pokażę Wam moje naturalne włosy , za którymi osobiście nie przepadam :-/ Kręcą się pięknie , ale każdy w inną stronę :-( To jest mój naturalny kolor włosów , ponieważ od 3 lat już ich nie farbuję . Z powodu licznych zabiegów fryzjerskich jakimi poddawałam moje włosy zostały bardzo osłabione i większa połowa wypadła . Szczerze gdybym mogła cofnąć czas nigdy bym ich tak nie zniszczyła . ...
Dzisiejsza kurteczka jest moją najukochańszą w całej szafie , dostałam ją w prezencie pod choinkę została zakupiona w gdzieś Niemczech - firma z metki FLAMANT ROSE COLLECTION . Posiada piękny zjawiskowy "lisek" który jest odpinany . Bluzeczka jaką ubrałam jest koloru limonkowego znanej firmy MLECZARKOWSKI . Leginsy skórkowane , efektownie połyskujące firmy CLASSIC TRICOT . Buciki ze ślicznymi wstawkami złota .
Zostawiam Was moim mili w ten wspaniały cudowny wieczór .... :-*
Bardzo ładna ta ramoneska :)
OdpowiedzUsuńPiękna kurteczka, kołnierz robi robotę :))
OdpowiedzUsuńżółty sweterek ekstra rozweselił stylizację !
OdpowiedzUsuńFajna ta kurtalka!
OdpowiedzUsuńYes, I follow you on gfc #20, follow back?
OdpowiedzUsuńhttp://itsmetijana.blogspot.com/
Super look, masz genialne włosy :) obserwuję
OdpowiedzUsuń